Poznaj strategię TAK!

Od czego ten skrót?

T – triumfy. To szerokie pojęcie i czasem nieco mylące. Tak jak pisałam w poprzednim wpisie osiągnięcia (triumfy) to nie tylko spektakularne sukcesy, to każde Twoje działanie, które dostarczyło Twojemu pracodawcy/Twojemu zespołowi/Tobie korzyści w obszarze zawodowym.

Zastanów się, w jakich sytuacjach ktoś pochwalił Twoją pracę, ktoś podziękował za Twoją pomoc lub w inny sposób docenił Twój udział. Pomyśl też o chwilach, w których byłaś dumna sama z siebie, a jeśli nie dumna to czułaś po prostu satysfakcję. Spisuj wszystko, co przyjdzie Ci do głowy, jak podczas burzy mózgu. Tu nie ma złych odpowiedzi. Są jedynie niedopracowane;)

A – analizowanie. Na tym etapie precyzujemy. Czy możesz do spisanych wcześniej „triumfów” przypisać jakąś liczbę lub wartość? Zaoszczędzony czas? Spadek/wzrost procentowy? Zaangażowaną liczbę osób? Czas trwania projektu? Czas potrzebny na poszukiwanie potrzebnych dokumentów? Zasięg terytorialny działania? Liczbę podwykonawców? Wymierne dane nadają autentyczności i wiarygodności. To konkrety, a każdy pracodawca lubi konkrety:)

K – korzyści. Tu już mamy z górki, uwierz mi:) Masz sytuacje, masz dane. Teraz odpowiedz sobie na pytanie: co to dało mojemu ówczesnemu/obecnemu pracodawcy? Jakiej wartości dostarczyło?

Na koniec zamieszczam krótki przykład, by było Ci łatwiej samodzielnie stosować strategię TAK:) Uprzedzam, że jest on całkowicie zmyślony, ale równie dobrze mógłby wystąpić w rzeczywistości.

Triumf: przygotowałam dla pracowników działu obsługi klienta gotowe odpowiedzi na najczęściej zadawane przez klientów pytania.

Analiza: czas odpowiedzi pracowników działu obsługi klient na pojedyncze zapytanie skrócił się średnio o … sekund, co w ciągu dnia dało … minut, a w skali miesiąca … godzin.

Korzyść: dzięki skróceniu czasu odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania podniósł się poziom satysfakcji klienta, który otrzymał odpowiedź szybciej. Zaoszczędzony czas pracownicy działu obsługi klienta mogli przeznaczyć na korespondencję poświęconą trudniejszym zagadnieniom, co przełożyło się na postrzeganie firmy, jako podmiotu świadczącego wysokospecjalistyczne usługi.

Pomocne? A może masz pytania? Napisz śmiało, z chęcią pomogę, w miarę aktualnych możliwości:)

Similar Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *