Po co mi mentoring kariery?
Ktoś może zapytać „Po co mi mentoring kariery?” i będzie to uzasadnione pytanie:) To nie jest usługa pierwszej potrzeby. To nie jest usługa dla każdego. A jednak chciałabym poruszyć tu kilka argumentów za świadomym budowaniem swojej drogi zawodowej, w którym mentor kariery może być Twoim przewodnikiem lub towarzyszem:
Zacznę od truizmu: świat, w którym żyjemy dynamicznie się zmienia. Pojawiają się nowe zawody, a te dotychczas znane znikają. Podobnie jest z organizacjami, a nawet całymi branżami. Częste zmiany miejsc pracy, stanowisk, specjalizacji, różne formy zatrudnienia oraz tryby pracy (stacjonarny, hybrydowy, zdalny) – to już standard.
W związku z powyższym pojawia się wiele nowych możliwości, ale i zagrożeń. Osoby czynne zawodowo „muszą”, moim zdaniem, same wykazywać inicjatywę w wytyczaniu swojej drogi zawodowej, skupić się na kręgu własnego wpływu. „Muszą” wziąć odpowiedzialność za swoją zawodową przyszłość, by była satysfakcjonująca. Nikt tego za nas nie zrobi. W tak zmiennej rzeczywistości reaktywne poddawanie się prądom wydarzeń jest co najmniej ryzykowne. Oczywiście, wszelkie zawodowe niepowodzenia można jakoś usprawiedliwić, znaleźć winnych w „innych”. Ja jednak wierzę, że sami kierujemy swoim życiem i jedyną osobą, która dokonuje wyborów jestem ja sama.
Po drugie, nieprzemyślane decyzje odnośnie naszej kariery lub ich brak niosą ze sobą wysokie koszty emocjonalne, jak również te finansowe.
Ktoś idzie na określone studia, bo: takie są teraz popularne, bo podobno dużo się po nich zarabia, bo rodzice tak doradzili lub by podtrzymać rodzinne tradycje. Ktoś rezygnuje z awansu/zmiany pracy, bo w domu są małe dzieci, bo siedzi w tym już naście lat i boi się, ze na nowym sobie nie poradzi, bo partner/ka się teraz rozwija. Ktoś całe życie przepracował na stanowiskach, które go nie ciekawiły lub wręcz nudziły, bo nie miał wiedzy o innych możliwościach, nie miał wsparcia w rodzinie, bo… Każda decyzja jest ok, jeśli jest podjęta ze świadomością jej konsekwencji. Gdy jest świadomym wyborem. Skąd więc tylu sfrustrowanych swoim zawodowym życiem ludzi?
W kwestii finansowej zastanów się: ile mogłabyś/mógłbyś zarabiać pracując w zgodzie ze swoimi wartościami, wykorzystując wrodzone talenty i predyspozycje? Czerpiąc radość z tego, co robisz? Masz wtedy motywację i energię do działania, pojawia się chęć bycia coraz lepszym w tym, co sprawia Ci frajdę:)
Po trzecie, świadomy rozwój zawodowy to „wędka” na całe życie. Raz nabyte nawyki, wzorce i struktury myślenia/działania są kapitałem, który tylko rośnie i chroni Cię przed problemami, które mogą się pojawić w przyszłości.
Po czwarte, moje ulubione, OSZCZĘDZASZ! Czas, energię i koncentrację – które tak przy okazji są filarami produktywności. Mentoring kariery daje Ci konkretną strukturę i narzędzia, które są katalizatorem dla zmiany, do której dążysz lub której poszukujesz. Zamiast strzelać długo lub na oślep spożytkujesz swoje zasoby na efektywne działanie:)
