Ile czasu zajmie Ci dojazd do pracy?

Mając 27 lat współkoordynowałam proces rekrutacji na stanowisko asystentki dyrektora (nie miałam w tym żadnego doświadczenia, jedynie ogrom dobrych chęci), otrzymaliśmy zaskakująco dużo CV. Tak więc pierwszym krokiem była wtedy eliminacja kandydatur niespełniających podstawowych kryteriów. Dobrze pamiętam, jak odrzuciłam jedno CV ze względu na znaczną odległość pomiędzy Poznaniem, a miejscem zamieszkania kandydatki (Bielsko-Biała). Zaczęłam wtedy myśleć, że kandydatce będzie trudno przyjechać na kolejne etapy rekrutacji, a gdybyśmy ją wybrali to przecież dziewczyna potrzebuje czasu na przeprowadzkę, to też potrwa. Już miałam w głowie „całą historię”.

Inna sytuacja. Tym razem ja aplikowałam. Miałam w CV wpisany adres zamieszkania. Dostałam tę pracę. Kilka tygodni później, w czasie luźnej rozmowy, mój ówczesny przełożony powiedział mi, że oprócz mnie miał jeszcze jedną silną kandydatkę, ale chciała dojeżdżać do Poznania ze Środy Wielkopolskiej. No przecież nie zatrudni osoby, która będzie się godzinę „tłukła” do pracy. Ja mieszkałam na drugim końcu miasta i dojazd do pracy zabierał mi 45 minut, ale na rozmowie powiedziałam, że jadę tramwajem 30 minut (pominęłam czas dojścia z przystanku).

Dzisiaj, mądrzejsza o kolejne doświadczenia, widzę jakie to nieprofesjonalne. Myśleć za kogoś. Liczyć komuś czas dojazdu i zakładać czyjeś spóźnienia albo problemy z przeprowadzką. Moja ostatnia przeprowadzka z Krakowa do Gdańska, z dwuletnim dzieckiem zajęła nam 3 dni. Jak ktoś chce, to zrobi – nawet przez całą Polskę. I zagranicę pewnie też:)

Ale tacy jesteśmy. Nasz mózg potrzebuje historii, lubi szufladkować. Można nad tym zapanować przy określonym poziomie samoświadomości, ale teraz pytanie – ile takich osób jest wśród rekrutujących? A nawet jeśli jest ich dużo (oby!) to przy natłoku codziennych spraw, ogromu dokumentów do przejrzenia, część z nich pójdzie w stronę łatwiejszych rozwiązań.

W mojej opinii Twój adres nie jest nikomu potrzebny w CV.

Podobnie jak data Twojego urodzenia (chyba, że pracodawca ma konkretny argument w tej materii) oraz stan cywilny. To zresztą nie są dane kontaktowe:) Dla mnie to powody do świadomej i nieświadomej dyskryminacji w niedojrzałych (w tym obszarze) organizacjach. I tak, w czasie rozmowy kwalifikacyjnej ktoś zobaczy na ile wyglądasz, może zapytać skąd jesteś i też możesz doświadczyć dyskryminacji. ALE. Ale na spotkaniu (nieważne czy online, czy offline) możesz rozmawiać, możesz wskazać swoje atuty, wyjaśnić pewne kwestie, przekonać. Możesz nawiązać relację.

Jak sama nazwa wskazuje w danych kontaktowych zamieszczamy informacje, które pozwolą potencjalnemu pracodawcy skontaktować się z nami. Tak więc adres mail i nr telefonu wystarczą:)

Źródła prezentowanych grafik: Kreator CV Pracuj.pl – Bezpłatnie stwórz CV w kilka minut, CVhero.com – Kreator CV Online, szablony CV & PDF, CV doc do Pobrania w Wordzie ? Bestseller 2020 ? Pobierz Checklista.pl